`Ciekawe Stronki

wtorek, 21 grudnia 2010

Sekrety mózgu geniusza - historia prawdziwego Rain Mana

   

Sawant to człowiek, który posiada niezwykłe zdolności umysłowe. Dzięki filmom takim jak "Rain Man" w świadomości społecznej utrwalił się obraz autystycznego sawanta - niepełnosprawnego geniusza.


Raymond Babbit, postać grana przez Dustina Hoffmana, potrafi z przyprawiającą o zawrót głowy szybkością przeprowadzać skomplikowane operacje matematyczne przy użyciu wyłącznie... własnego umysłu.
Nie należy jednak zakładać, że każda osoba cierpiąca na autyzm, jest geniuszem, i każdy geniusz cierpi na autyzm. Prawdą jest natomiast, że wśród osób cierpiących na autyzm o wiele częściej spotyka się osoby z niezwykłymi umiejętnościami - ocenia się, że w tej grupie osób takie zdolności występują 10 razy częściej, niż u osób, u których nie stwierdzono autyzmu. Obecnie naukowcy szacują, że wśród osób cierpiących na autyzm ok. 10 proc. posiada takie umiejętności - u pozostałych ten odsetek wynosi jedynie 1 proc.
Bohater grany przez Dustaina Hoffmana w filmie "Rain Man" ma swój pierwowzór w rzeczywistości, jest nim Kim Peek, obecnie piędziesięcioczteroletni mieszkaniec Ameryki.
Kim ma swój ulubiony, popisowy numer - nowopoznaną osobę pyta o jej datę urodzenia. Na tej podstawie oblicza, w jakim dniu tygodnia osoba ta urodziła się, w jaki dzień tygodnia jej urodziny wypadają w bieżącym roku, oraz dokładnie którego dnia przejdzie ona na emeryturę. Kim ma także bardzo rozległą wiedzę z zakresu historii Ameryki, geografii (zna nazwy wszystkich dróg w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie), sportu, filmów, Biblii, historii kościoła mormońskiego, literatury, twórczości Shakespeare'a. Kim zna również szczegóły Programu Kosmicznego, pamięta kody pocztowe oraz nazwy i obszary nadawania amerykańskich stacji telewizyjnych. Potrafi również rozpoznać większość utworów muzyki klasycznej, podać datę ich skomponowania, jak również datę urodzin i śmierci kompozytora. Do tej pory przeczytał ok. 8 tys. książek - wszystkie potrafi zacytować.
Co więcej, Kim jest jedyna znaną środowisku naukowemu osobą, która potrafi jednocześnie jednym okiem czytać jedną stronę w książce, a drugim drugą, nawet jeśli książka jest ułożona do góry nogami lub bokiem...
Spotkanie z Barrym Morrowem, scenarzystą filmu "Rain Man" zupełnie odmieniło życie Kima. Morrow poznał chłopaka przypadkowo podczas konferencji amerykańskiego Stowarzyszenia na Rzecz Upośledzonych Umysłowo Obywateli (Association for Retarded Citizens). Przewodniczącym stowarzyszenia był wtedy Fran Peek, ojciec Kima. Barry Morrow spędził tego dnia kilka godzin z Kimem, podczas, których miał okazję zobaczyć niezwykłe umiejętności Kima, nazywanego przez naukowców super-sawantem, gdyż jego umiejętności są wyjątkowe nawet jak na autystycznego geniusza.


Oskar dla Kima
Zarówno przygotowania do kręcenia filmu, jak również jego późniejsza popularność spowodowały, że od 1988 r. Kim razem z ojcem przemierzyli Stany Zjednoczone wzdłuż i wszerz i spotkali się w tym czasie z ponad 2 mln Amerykanów. Spowodowało to także, że zmienił się sam Kim - wcześniej był raczej odludkiem, rzadko spoglądał w oczy osoby, z którą rozmawiał. Częste spotkania z ludźmi zmieniły go w osobę bardziej pewną siebie, nieobawiającą się kontaktów z innymi.
"Rain Man" został nagrodzony w 1988 roku czterema Oscarami w kategorii za najlepszy film, dla najlepszego reżysera (Barry Levinson), najlepszego aktora (Dustin Hoffman) i za najlepszy scenariusz. Po ceremonii rozdania Oskarów, Kim z ojcem odwiedzili Barriego Morrowa, który dostał statuetkę za scenariusz. Złota statuetka wprost zahipnotyzowała Kima i ostatecznie scenarzysta zgodził się, aby rodzina Peeków zaopiekowała się nią przez jakiś czas oraz aby mogli zabierać ją na spotkania z fanami.


Nauka pełna nadziei

W ostatnich latach niezwykłymi zdolnościami sawantów zaczęli interesować się naukowcy. Przypuszczają oni, że zrozumienie mechanizmów, według których działają mózgi autystycznych geniuszy, może przybliżyć nas do poznania zakamarków ludzkiego umysłu.
Kimem zainteresowała się ostatnio nawet NASA. W październiku 2004 r. podczas lunchu w klubie Rotarian w Monterey (stan Kalifornia), Kim poznał Sama Downinga, będącego szefem Szpitala w Salinas Valley, specjalizującego się w prześwietleniach.
Downing przekonał Kima, aby zdecydował się na szczegółowe prześwietlenie swego mózgu. Lekarz zainteresował projektem pracowników NASA - mają oni nadzieję, że uda się stworzyć szczegółową mapę mózgu, dzięki której uda się rozwiązać tajemnicę choroby lokomocyjnej, zawrotów głowy związanych z lękiem wysokości, tajemnice mechanizmów pamięci oraz zasady odnawiania się komórek mózgowych. Lekarze ze szpitala w Salinas Valley przeprowadzili już u Kima badanie rezonansem magnetycznym oraz tomografię komputerową. Kolejnym etapem będzie przygotowanie przez zespół NASA na podstawie danych dostarczonych przez lekarzy trójwymiarowego komputerowego modelu mózgu. Eksperci NASA mają nadzieję, że uda im się prześledzić ścieżki impulsów elektrycznych w mózgu Kima, co stanie się podstawą do zbadania tego, jak synapsy dostosowują się do działania różnych sił, takich jak przyspieszenie czy grawitacja.

źródło: www.wisconsinmedicalsociety.org



Dwa mózgi w jednej głowie

Kim urodził się z niesamowicie dużą głową, w której znajdował się pęcherz wypełniony wodą. Pęcherz ten spowodował uszkodzenie lewej półkuli, która odpowiada za umiejętności językowe oraz motoryczne. W 1988 r. mózg Kima został prześwietlony po raz pierwszy. Ku ogromnemu zdziwieniu lekarza okazało się, że w mózgu Kima nie ma błony, która oddziela obie półkule. Dlatego naukowcy chcą sprawdzić, czy mózg Kima stał się jednym wielkim zbiorem danych, czy też może w jego głowie pracują odpowiedniki dwóch mózgów, które osobno przetwarzają niesamowite ilości danych, ale nie pozwalają na ich zrozumienie.
Gdy Kim urodził się - w 1951 r. - lekarze powiedzieli jego rodzicom, że chłopiec nigdy nie będzie chodził ani mówił, oraz że powinni umieścić go w zakładzie. "Postanowiliśmy wtedy po prostu go kochać" mówi Fran. Kim nie chodził do 4 roku życia, ale czytać nauczył się gdy miał 16 miesięcy. Władze odpowiedzialne za kształcenie dzieci nie za bardzo się nim interesowały, ale kiedy Franowi udało się wywalczyć nauczanie indywidualne dla Kima, chłopak skończył przerabianie programu szkoły średniej mając 14 lat. Jednak władze nie raczyły uznać jego wykształcenia do momentu, gdy o filmie "Rain Man" stało się głośno na całym świecie.


Zbyt dużo kamieni...

Kim Peek nie jest jedynym autystycznym sawantem, którego zdolnościami zainteresowali się naukowcy. 26-letni Daniel Tammet, to kolejna postać, która może przyczynić się do lepszego poznania ludzkiego umysłu. Niezwykłość Daniela polega nie tylko na tym, że, podobnie jak Kim Peek, potrafi w mgnieniu oka wykonywać przyprawiające o zawrót głowy obleczenia matematyczne, ale co ważniejsze, potrafi opisać jak to robi. Większość osób obdarzonych takimi niezwykłymi zdolnościami nie jest w stanie opowiedzieć, w jaki sposób używa swoich umiejętności - Daniel opisuje obrazy pojawiające się w jego głowie.
Kiedy Daniel miał 3 lata przeszedł atak epileptyczny i od tego czasu liczenie stało się jego obsesją - pamięta m.in. liczbę pi do 22 514 miejsca po przecinku. Tammet bez chwili zastanowienia potrafi podać wynik mnożenia 377 przez 795. Jednak do wyniku nie dochodzi licząc - od czasu swego ataku epileptycznego widzi liczby jako kształty, kolory i faktury. Np. liczba dwa to ruch, a liczba pięć to uderzenie pioruna. Kiedy chłopak zaczyna mnożyć widzi dwa kształty, które następnie zmieniają się w trzeci, który jest wynikiem.
Profesor Allan Snyder z the Centre for the Mind na Australian National University w Canberze, który pracuje z Danielem wierzy, że każdy człowiek posiada takie zdolności, tylko nie potrafi do nich dotrzeć i z nich korzystać. Z badań przeprowadzonych na osobach obdarzonych niezwykłymi umiejętnościami wynika, że u większości z nich występuje jakiegoś rodzaju uszkodzenie mózgu i, zdaniem profesora, właśnie to uszkodzenie wyzwala specjalne zdolności. Jednak Snyder uważa, że także zupełnie zdrowa osoba może mieć dostęp do tych zdolności. W jaki sposób? Być może odpowiedź na to pytanie uda się znaleźć dzięki pracy z Danielem.
W 2004 r. Daniel pobił rekord Europy w zapamiętywaniu ilości cyfr po przecinku w liczbie pi. Chłopak mieszka na wybrzeżu, ale nie chodzi na plażę, gdyż jest tam zbyt dużo kamieni do policzenia, a sama myśl o problemie matematycznym, który nie ma rozwiązania wywołuje u niego poważny dyskomfort. Z tego samego powodu zwykłe zakupy z supermarkecie są dla niego przykrym obowiązkiem - wszędzie liczby, różne kształty i faktury ułożone na najprzeróżniejsze sposoby.
W tym roku w telewizji brytyjskiej zostanie wyemitowany film dokumentalny o jego życiu. Punktem kulminacyjnym filmu jest spotkanie Daniela z Kimem Peekiem.
Spotkanie to było dla Daniela wielkim przeżyciem, tym bardziej, że obejrzenie w dzieciństwie filmu "Rain Man" w dużym stopniu ułatwiło mu zaakceptować samego siebie.



Opracowanie: Dorota Landsberger
Źródło: boredguru.com, wisconsinmedicalsociety.org, "A genius explains" The Guardian, 12 lutego 2005 r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz